Zajęcia zaczęliśmy od przeczytania fragmentu książki „Szary chłopiec”.
Potem zastanawialiśmy się, jak wywołać uśmiech na jego twarzy. Dzieci zaproponowały podarowanie mu różnych rzeczy, np. autka, książki, prezentu niespodzianki. Następnie przedstawiały wybrane propozycje za pomocą rysunku. Obdarowanemu chłopcu dorysowywały uśmiech i zmieniały kolor jego twarzy. Wyszły też z propozycją zastąpienia słowa „szary” innym określeniem. W ten sposób pojawił się między innymi „piękny chłopiec” i „uśmiechnięty chłopiec”. Wtedy nadszedł czas na najważniejsze pytanie: jak ucieszyć dziecko, nie dając mu żadnego przedmiotu. Propozycje uczniów były wspaniałe, na przykład uśmiechnąć się do niego lub zaprzyjaźnić się.
Na koniec wszyscy podeszli do Bajkowozu, aby pooglądać książki, zapoznać się z zawartością tajemniczych szufladek oraz zrobić wspólne zdjęcie.
A.L.